Jakiś czas temu zamawiałam krem
do twarzy Dr. Hauschka (nadal testuję), do którego w promocji dodany był
Lawendowy Olejek do Kąpieli. Nie było go za wiele i już go nie mam (starczył na
dwie kąpiele) dlatego też postanowiłam napisać kilka słów na jego temat.
Olejek dolany do kąpieli ma za
zadanie uspokoić nas i zrelaksować i powiem szczerze, że zadanie swe doskonale
spełnia.
Nie pozostawia tłustej powłoki po
wyjściu z wanny, a jednak skóra nie była sucha – zaskoczyło mnie to bardzo,
oczywiście pozytywnie :) Olejku można używać także pod prysznicem. W tym celu
należy nalać odrobinę na gąbkę i rozprowadzić po ciele (olejek nie pieni się).
Powiem szczerze, że olejek mnie
zauroczył, niestety nie ma go w regularnej sprzedaży, nad czym bardzo ubolewam.
Są natomiast dwa inne olejki:
cytrynowy i szałwiowy. Zamknięte są w szklanej, ładnej buteleczce (jak i mój
tylko była mniejsza) o pojemności 150 ml. i kosztują 51,00 zł. Polecam!
Lawenda! Uwielbiam lawendowe dodatki do kąpieli, skusiłabym się ;)
OdpowiedzUsuńBardzo interesujący produkt, kusisz strasznie;) Wkrótce z Hauschki będę testować balsam, zobaczymy:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
http://kosmetycznawyspa.blogspot.co.uk/
Ostatnio bardzo lubię zapach lawendy. nawet teraz mam tu olejek lawendowy na podgrzewaczu, żeby mi w pokoju pachniało ;-)
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze kojarzę tą markę choć jak na razie miałam tylko jeden pełnowymiarowy produkt. Ceny są nie małe ale kosmetyki świetne!
OdpowiedzUsuńlubię olejek do twarzy z tej firmy ;)
OdpowiedzUsuńhej:) mam nadzieję, że wrócisz do pisania:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńmmmmm… to musza być przyjemne kapielowe doznania :)
OdpowiedzUsuńwiem, że nikt nie lubi zostawiania linków do siebie, ale u mnie od dzisiaj jest fajny Mikołajkowy konkurs z super nagrodą - może masz ochotę zaglądnąć :) mybeautyjoy.blogspot.co.uk