Kilkanaście dni temu stałam się
szczęśliwą posiadaczką Orientalnych Marokańskich Perfum, wygrałam je w
konkursie organizowanym przez Skarby Natury z Maroka (pisałam o nim tu).
Do testowania wybrałam perfumy o
zapachu DALAL.
Na stronie sklepu perfumy
opisane są tak:
„Prezentuję szeroką gamę cudownych perfum na
bazie olejku AL REHAB To właśnie te zapachy, które tak bardzo mnie zauroczyły ,
że zapragnęłam zanurzyć się w woni każdego z nich. w moim sklepiku w etapie
ZMYSŁY EMOCJE opisuję jak odkryłam te cudowne skarby. Zapraszam - ODKRYJCIE JE
RAZEM ZE MNĄ :) Poniżej prezentuję opisy tych które posiadam. Gwarantuję, każdy
z nich jest cudowny, niepowtarzalny oryginalny ma swoją historię...
DALAL
fascynująca
i zmysłowa kompozycja podkreślająca kobiecość. Najbardziej pożądane wśród moich
koleżanek. To kolejny ukochany zapach !”
Perfumy znajdują się w malutkiej, szklanej
buteleczce z kulką, o pojemności 3 ml. Perfumka idealna do torebki, a dzięki kulce
bardzo szybko i łatwo się ją aplikuje.
Jeżeli chodzi o zapach, to nie potrafię go
określić, ale na pewno jest słodki i chyba nawet za słodki jak dla mnie, co nie
oznacza, że mi się nie podoba. Jest delikatny i kobiecy, tylko ja ostatnio mam
awersję na wiele zapachów. Muszę przyznać, że utrzymuje się on dość długo,
nawet kilka godzin.
Z czystym sumieniem mogę polecić perfumy ze
sklepu Skarby Maroka.
miałam takie perfumki, nawet jeszcze trochę zostało i uwieeeelbiam :)
OdpowiedzUsuńwydają się być bardzo wydajne :)
UsuńNie moge się wciąż zdecydować, które wybrać.
OdpowiedzUsuńJa drugi raz wybrałabym jakiś orzeźwiający zapach
Usuńuwielbiam orientalne zapachy :)
OdpowiedzUsuńmuszę przyznać, że są naprawdęfajne
UsuńZaciekawił mnie :)
OdpowiedzUsuńMam perfumy 2 buteleczki tego typu ale pachną wręcz identycznie a kupowałam dwa różne zapachy więc chyba się pomylili i wpakowali mi dwa te same...dla sprostowania to był zupełnie iny sklep:)
OdpowiedzUsuńMyślę,że sprawdziłyby się u mnie:)
OdpowiedzUsuńzostałaś otagowana,a perfumy wyglądają na interesujące, są na pewno bardzo oryginalne ; )
OdpowiedzUsuńWcześniej bałabym się, że będą zbyt duszące (mnie Maroko kojarzy się z kadzidłowymi zapachami :)), ale skutecznie zachęciłaś mnie do nich i na pewno jak będę miała okazję to wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńŚwietna nagroda!
OdpowiedzUsuńJuż nie będą się pojawiać notki na Twoim blogu? :(
OdpowiedzUsuńLiczę na odpowiedź...
Będą :) Dziękuję za to, że jesteście...
UsuńHej Hej :) Czemu tak długo Cię nie ma? Mam nadzieję, że wszystko u Ciebie w porządku...? Wracaj do nas, Kochana- nie porzucaj blogowania, bo brakuje Ciebie...! Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Prozerpine :) Miałam kilka problemów, w tym zdrowotne, ale jestem już, powoli wracam i postaram się nie mieć już tak długiej przerwy.
Usuń