Kochani witam Was po długiej i
niezapowiedzianej przerwie. Dziś kilka słów wyjaśnienia i przeprosiny.
Chciałabym przeprosić Was za tak
nagłą, a przy tym dość długą przerwę. Było to spowodowane problemami
osobistymi, z pracą, a także zdrowotnymi. Przez kilka miesięcy nie miałam ochoty
nawet włączyć komputer. Jednak pomału wracam do formy, jest już jako tako więc
w ciągu najbliższych dni wrzucę jakąś recenzję :)
Z góry również uprzedzę, że nie
będzie ich może zbyt wiele – zbyt często – a za jakieś 3 m-c wręcz nawet
rzadko, jednak zrobię co w mojej mocy, aby kolejnej tak długiej przerwy nie było.
Jeżeli chodzi o pielęgnację to
niewiele się zmieniło, mało też miałam nowości, używałam sprawdzonych i
opisywanych już kosmetyków. Do tego nie robiłam też zdjęć tego co miałam :(
Ale mam nadzieję, że szybko nadrobię te zaległości.
Chciałabym również podziękować
wszystkim tym, którzy do mnie pisali za wsparcie i miłe słowa :)
Jest to bardzo miłe i budujące.
Pozdrawiam
Jola
Cieszę się, że wróciłaś :) Zastanawiałam się czasem co się stało, że przestałaś pisać. Myślałam, że po prostu zrezygnowałaś z prowadzenia bloga. Fajnie, że znów jesteś ")
OdpowiedzUsuńMiałam takie myśli szczerze powiem, ale całe szczęście tego nie zrobiłam :)
UsuńWszystkiego dobrego i dużo, dużo sił i uśmiechu na twarzy mimo wszystko:)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :)
UsuńWitam z powrotem:) Powodzenia, oby teraz było już lepiej:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńWitaj znów wśród nas! :)
OdpowiedzUsuńMam wrażenie, że dobrze rozumiem, co czułaś i dlaczego nie blogowałaś tak, jak dawniej- mnie również zdarzały się przerwy dłuższe lub krótsze z powodu różnych okoliczności...nie zawsze pozytywnych...
Ale, ale! :) Teraz mamy piękne lato, cudną pogodę i słoneczne perspektywy na każdy niemal dzień :) Przekonasz się, wszystko się ułoży, a pisanie postów będzie o wiele łatwiejsze, przyjemniejsze i sprawniejsze, niż zazwyczaj ;)
Trzymaj się Kochana- pozdrawiam :*
Bardzo Ci dziękuję Prozerpine za słowa otuchy, choć u mnie pogoda fatalna, pochmurno i deszczowo. Ale nic to, może już niedługo wyjdzie słoneczko :)
UsuńKochana! Ogromnie się cieszę, że jednak się zdecydowałaś do Nas powrócić :) Trzymam za Ciebie kciuki :* Czekam na Twój pierwszy post po dłuższej przerwie :)
OdpowiedzUsuńrównież bardzo się cieszę, że wróciłaś, brakowało mi Twoich postów, pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńdziękuję :) bardzo miło mi się robi na serduchu jak czytam Wasze wpisy :)
OdpowiedzUsuń