Dzięki Patrycji, autorce bloga Kosmetyczna Wyspa, stałam się posiadaczką płynu micelarnego z Phenome. Jedyny warunek był taki, że musiałam cierpliwie poczekać na przesyłkę, bo szła do mnie z Wielkiej Brytanii :) Jednak po otwarciu paczuszki moim oczom - poza płynem - ukazało się:
Uśmiech miałam od ucha do ucha - cudowna niespodzianka.
Pati BARDZO Ci dziękuję :*
Lubię takie niespodzianki:)
OdpowiedzUsuńJa również :)
UsuńJak miło😊
OdpowiedzUsuńTo prawda :)
UsuńJak miło😊
OdpowiedzUsuńUuu, świetne nowości!
OdpowiedzUsuńsuper niespodzianka :)
OdpowiedzUsuńWspaniała niespodzianka. Uwielbiam ten micel Phenome. Życzę przyjemnego testowania.
OdpowiedzUsuńDziękuję :) mam nadzieję, że i ja się polubię z micelem...
OdpowiedzUsuńNo to konkretna niespodzianka :)
OdpowiedzUsuńbardzo, ale to bardzo się cieszę, że udało mi się zrobić Tobie niespodziankę:) To wielka radocha dla mnie...:*
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło...
dla mnie jeszcze większa :) jeszcze raz BARDZO dziękuję :*
Usuń