czwartek, 27 września 2012

Mgiełka do Układania Włosów



Jak wiecie mam dość krótkie włosy (ścięte na boba), do tego cienkie i nie dające się w żaden sposób ułożyć, dlatego zawsze do stylizacji używałam pianki. Kiedy jednak zaczęłam przygodę z kosmetykami Pat&Rub zobaczyłam, że mają również Mgiełkę do Układania Włosów, więc jak się można domyśleć, znalazła się ona na liście moich zakupów :) Chciałam spróbować, czy podoła moim włosom.



„Mgiełka do Układania Włosów to idealny kosmetyk naturalny do stylizacji i utrwalenia fryzury:
  • Dodaje blasku, sprężystości, ułatwia układanie włosów
  • Z organicznym kompleksem nabłyszczającym i ochronnym
Mgiełka ułatwia ułożenie włosów, ale dodaje im również życia i blasku. Sprawia, że włosy wyglądają pięknie, nie elektryzują się, są podniesione u nasady i wygładzone.
Jednocześnie Mgiełka pielęgnuje i odżywia. Chroni włosy przed czynnikami zewnętrznymi. Reguluje pracę skóry głowy.

Kompozycja:
  • woda lawendowa*- dodaje blasku
  • bringraj*- wzmacnia, wspomaga rośnięcie, dodaje blasku
  • proteiny pszeniczne*- regenerują i wzmacniają
  • skrzyp*- wzmacnia, chroni
  • betaina roślinna*- nawilża
  • inulina*- naturalny kondycjoner
*surowce z certyfikatem ekologicznym

INCI:


Powiem szczerze, że nie do końca wierzyłam w jej skuteczność, bo jak kosmetyk do włosów o naturalnym składzie może jednocześnie pomóc w ułożeniu fryzury?

Mgiełka zamknięta jest w plastikowej, zgrabnej butelce z atomizerem. Ma dwie zatyczki – jedna większa, druga na samą szyjkę, co muszę przyznać jest super rozwiązaniem gdyż ta większa ciągle mi spada. 




Mgiełkę należy rozpylić na wilgotnych włosach, a następnie je wysuszyć i ułożyć. Trzeba jednak uważać, żeby nie „napsikać” jej zbyt dużo bo wówczas da efekt zupełnie odwrotny niż byśmy chcieli i obciąży włosy.
Ja używam mgiełki po każdym myciu, a następnie suszę kudełki suszarką. I muszę przyznać, że byłam bardzo mile zaskoczona. Włosy po wysuszeniu były uniesione, delikatne w dotyku, nie sklejone, fryzura wyglądała bardzo naturalnie i lekko.  



Do tego mgiełka chroni włosy. Odkąd jej używam włosy wyglądają zdrowo i są błyszczące. Czytałam gdzieś, że niektórym dziewczynom przesusza ona włosy – ja niczego takiego u siebie nie zauważyłam.
Zastąpiła mi ona piankę do włosów, bez której nie mogłam się obejść i wiem, że zostanie ona ze mną na dłużej :)
 
Jest bardzo wydajna, wystarczy na cale pół roku (data ważności) a nawet myślę, że nie dam rady całej jej zużyć.

Mgiełka na stronie Pat&Rub kosztuje:  45,00 zł


15 komentarzy:

  1. Miałam i używałam. Bardzo byłam zadowolona i chętnie jeszcze do niej powrócę:-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja mam pytanie z innej beczki. Wiem, że zamawiasz kosmetyki Pat & Rub na ich stronie. Długo zawsze musiałaś czekać na paczki? Bo ja w sobotę zamówiłam, od razu zapłaciłam i jeszcze nic nie przyszło, a kurier zazwyczaj dostarcza przesyłki z dnia na dzień.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ok 2-3 dni roboczych, jakoś tak, ale ostatnio mają jakieś opóźnienia w wysyłaniu. Zadzwoń do nich i spytaj czy coś się stało, może zabrakło im jakiegoś kosmetyku...? A jeżeli tylko zapomnieli to telefon na pewno podziała :)

      Usuń
  3. Mgiełki nie miałam ale jestem bardzo ciekawa jak by zadziałała na moje włosy więc pewnie zamówię :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Moje włosy są tak podatne na obciążanie, że ostatnio niemal każdy produkt je obciąża. Może taka delikatna mgiełka dałaby im radę...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Całkiem możliwe, jest naprawdę super i delikanta pod warunkiem, że za dużo nie napryskamy na włoski :)

      Usuń
  5. Tak jak u balsamowej również mam włosy z tendencją do szybkiego i łatwego przeciążania... Obawiam się, że ona także mogłaby mi je przeciążyć :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niekoniecznie, ja mam włosy bardzo cienkie, proste jak drut, nie układają się...a ta mgiełka jest ok, delikatna, tylko niewiele trzeba jej aplikować...Jak masz dostęp do Sephory to mogłabyś zobaczyć na żywo :) Ja niestety nie mam i wszystko co zamawiam to w ciemno, ale narazie się nie zawiodłam ;)

      Usuń
  6. Myślisz, że sprawdzi się na włosach bardzo szybko przetłuszczających się?:) P.S. obserwuję:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że tak, sama mam przetłuszczające się włosy. Trzeba tylko oszczędnie pryskać :)

      Usuń

Bardzo dziękuję za każdy komentarz :) Wszystkie są dla mnie niezmiernie ważne.

Jednak komentarze obraźliwe, nieetyczne i naruszające zasady dobrego wychowania będą usuwane.