Od jakiegoś czasu chciałam
pofarbować włosy henną. Napatrzyłam się na efekty jakie daje henna u innych
blogerek i byłam zachwycona. Stwierdziłam, że na początku wypróbuję hennę
Khadi. Kupiłam ją w sklepie Helfy za cenę 26 zł.
Zaczęłam czytać gdzie się da jak poprawnie farbować włosy henną, jakie sposoby
mają inne dziewczyny, aby dobrze wykorzystać ich rady. Bardzo dobre wskazówki znalazłam
w Zielonym Koszyczku i na stronie Khadi.pl, jest tam cała zakładka poświęcona
farbowaniu wszystkimi dostępnymi kolorami, naprawdę bardzo pomocne.
Ale przechodzę do sedna.
Zdecydowałam się na kolor Orzechowy Brąz. Przygotowałam wszystkie niezbędne
rzeczy i zaczęłam postępować zgodnie z instrukcją:
„SPOSÓB UŻYCIA:
1. Umyj włosy szamponem bez silikonów.
2. Odpowiednią ilość proszku zalej ciepłą wodą o temp. ok 50°C, wymieszaj do uzyskania konsystencji gęstej śmietany.
3. Kiedy mikstura ostygnie, wciąż jeszcze ciepłą nałóż na włosy.
4. Włosy owiń folią i ciepłym ręcznikiem.
5. Pozostaw na głowie od 30 minut do 2 godzin
6. Spłucz włosy ciepłą wodą.
7. Bądź cierpliwa - kolor, w wyniku procesu utleniania, ściemnieje i uzyska intensywniejszy odcień w ciągu kilku dni od farbowania.”
1. Umyj włosy szamponem bez silikonów.
2. Odpowiednią ilość proszku zalej ciepłą wodą o temp. ok 50°C, wymieszaj do uzyskania konsystencji gęstej śmietany.
3. Kiedy mikstura ostygnie, wciąż jeszcze ciepłą nałóż na włosy.
4. Włosy owiń folią i ciepłym ręcznikiem.
5. Pozostaw na głowie od 30 minut do 2 godzin
6. Spłucz włosy ciepłą wodą.
7. Bądź cierpliwa - kolor, w wyniku procesu utleniania, ściemnieje i uzyska intensywniejszy odcień w ciągu kilku dni od farbowania.”
Za pierwszym razem zrezygnowałam
z dodatków i eksperymentów i tak byłam przerażona, nie wiedziałam co wyjdzie,
czy nie zostaną zielone włosy itd.
proszek |
Tak więc przygotowaną zieloną
papkę (tylko połowę opakowania – na moje włosy w zupełności wystarczyło) nałożyłam
na umyte włosy szamponem Alterra, który ma w składzie SLS, dzięki temu lepiej
oczyściłam włosy, założyłam czepek foliowy dołączony do opakowania, dodatkowo
owinęłam jeszcze trochę folią spożywczą i ręcznikiem.
rozrobiona papka |
Z takim turbanem wytrzymałam 2
godziny. Zmyłam papkę tylko ciepłą wodą nie używając szamponu – zmywać trzeba
dość długo i dokładnie, aż woda będzie czysta.
Niestety nikt nie napisał, że
henna STARSZNIE śmierdzi :( Nie chcę porównywać tego zapachu, bo nie byłoby to
miłe porównanie :)
Jednak bardzo przeszkadzał mi w nocy...
Jak napisał producent henna
utlenia się w ciągu kilku dni, dlatego wskazane jest nie mycie włosów po
farbowaniu od 24h do 48h. Ja wytrzymałam 48h.
I taki oto efekt otrzymałam :)
włosy przed farbowaniem |
po spłukaniu papki wodą |
po 48h i pierwszym umyciu szamponem |
Muszę przyznać, że bardzo mi się
spodobało. Włosy są błyszczące i mam wrażenie jakby było ich więcej. Dobrze się też układają. Na pewno
pozostanę przy farbowaniu henną, ale następnym razem już troszkę
poeksperymentuję :)
Co myślicie o kolorze? Chyba wyszedł całkiem dobrze?
Kochani jutro po
pracy zaczynam wyczekany urlop. Jadę do lasu bez dostępu do Internetu więc na
około tydzień czasu będę mało dostępna.
Pozdrawiam Was
serdecznie :)
bardzo ładnie pogłębiła Ci kolor, włosy super wyglądają! :) to normalne, że wydaje się ich być więcej, bo henna oblepia każdy włos i trochę zwiększa ich objętość :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) To moje pierwsze farbowanie i wszystko wydaje się nowe :)
UsuńEfekt bardzo fajny. Ja do tej pory używałam takiej sklepowej henny i też bardzo dobrze pokrywała włosy.
OdpowiedzUsuńobserwuje i zapraszam do mnie
kosmetykoholizm.blogspot.com
Zastanawiałam się jeszcze nad henną Lush ale Khadi na pierwszy raz wydała mi się łatwiejsza w przygotowaniu.
UsuńDziękuję :) Zajrzę na pewno.
Ja także hennuję włosy :) to normalne, że włosy wydają się być grubsze. Zgadzam się z powyższą wypowiedzią :) ciekawe jak długo henna Ci się będzie trzymać. Mnie na początku się wypłukiwała, dopiero po kilku razach kolor hm jakby się przyczepił - o ile tak to można napisać ;) kochana, to przez tydzień nie będziesz miała w ogóle dostępu do internetu? Buziaczki :*
OdpowiedzUsuńPodejrzewam, że mi również się wypłucze, widzę już po dwóch myciach, ale nic to, będę hennowała aż kolor się nie przyjmie na stałe :) Przetrzymam nawet zapach :) Tak, przez jakiś tydzień będę bez internetu, ale po powrocie nadrobię zaległości :)
Usuńpiękny błyszczący kolorek wyszedł :)
OdpowiedzUsuńŁadny kolor. Nie mam totalnie doświadczenia w farbowaniu włosów. Natura obdarzyła mnie skandynawskim blond kolorkiem :-)
OdpowiedzUsuńTo jak moją córcię :) Szczęściary :)
UsuńBardzo ładny kolor i połysk. Ja też hennuję włosy już od jakiegoś czasu. Też używam henny Khadi ale w kolorze Jasny Brąz i jestem bardzo zadowolona. Do farb chemicznych na pewno już nie wrócę.
OdpowiedzUsuńJa już raczej też nie. Mam krótkie, cienkie włosy i chcę je trochę zapuścić. Może jak odstawię chemiczne farby to włoski będą trochę mocniejsze i mniej będą wypadać.
UsuńForyourbeauty cudny kolor Ci wyszedł a włosy pięknie błyszczą :)
OdpowiedzUsuńMiłego odpoczynku Ci życzę :)
Dziękuję :)
Usuńprzetarte szlakiem w końcu ją zakupię :)
OdpowiedzUsuńPolecam :) Włoski są po nich bardzo fajne i kolor całkiem dobrze się trzyma, myślałam, że dużo szybciej będzie się zmywał za pierwszym razem.
UsuńKochana, w końcu jesteś :* mam nadzieję, że urlop się udał :)
UsuńJestem :) Jutro wrzucę jakiś pościk, dziś wróciłam i dopiero nadrabiam czytanie i odpisywanie, a urlopik naprawdę fajny - dziękuję :)
UsuńŚliczny kolorek Ci wyszedł :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPiękny kolorek:)
OdpowiedzUsuńPS. Dopiero trafiłam na Twojego bloga i miło mi Cię powitać:)
Dziękuję bardzo :)
OdpowiedzUsuńPodobno dla urody trzeba pocierpieć... niezbyt lubię to stwierdzenie, ale mimo wszystko jest życiowe ;) Wdychanie hennowego aromatu to cena, jaką trzeba zapłacić za tak cudny kolor, jak Twój- i byłabym na to gotowa :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy nie farbowałam włosów, bo jakoś zżyłam się z ich ciemnym blondem, ale jeśli już będę miała przechodzić metamorfozę, to z pewnością wybiorę rodzaj henny Khadi, który pomoże mi uzyskać głęboki kasztan :)
Dziękuję :)
UsuńJestem bardzo zadowolona z farbowania henną, ale zapach tragiczny, za każdym razem śmierdzi tak samo :) Pewnie za jakiś czas się trochę do niego przyzwyczaję...
piękny efekt :)))))))
OdpowiedzUsuńja mam jedno pytanie! przymierzam się do henny właśnie. kiedyś farbowałam włosy i od ponad roku szczęśliwie już mam swój naturalny kolor. chciałabym odświeżyć go na trochę, ale żeby o jakimś czasie "zszedł" i żeby nie było odrostów, które zmusiły by mnie ponownie do farbowania. czy henna się wypłukuje całkowicie czy jednak pozostaje i odrosty będą gwarantowane?
wpis jest w sumie sprzed ponad roku - może farbowałaś już więcej niż raz i masz jakieś wskazówki dla początkującej koleżanki :D
pozdrawiam!
ps. odkryłam dzisiaj Twojego bloga i przeczytałam już masę wpisów. zostaję na dłużej, fajnie tu u Ciebie!
Dziękuję :)
UsuńPrzepraszam, że tak późno odpisuję, ale byłam chwilowo "niedostępna". Odpowiadając na Twoje pytanie, to henna zmywa się raczej po całości, nie jak farba chemiczna z odrostami. Utrzymuje się na włoskach ok 4 tygodni. Należy jednak pamiętać, że każde włosy są inne i inaczej reagują.
Ja farbowałam orzechowym brązem, a teraz przymierzam się do jasnego brązu (też chcę zapuścić całe swoje włoski - dopóki siwych nie mam :)) - nie wiem jaki chcesz kolor, ale brązy wychodzą czasami ciut ciemniej niż się spodziewamy.
Mimo wszystko bardzo polecam henny Khadi.
pozdrawiam serdecznie :)
p.s. masz sporo fajnych przepisów u siebie - idę przeglądać :)
dziękuję serdecznie za odpowiedź! :) fajnie, że się zmywa. myślę, że któregoś dnia dojrzeję do tego :D
Usuńcieszę się, że Ci się u mnie podoba. częstuj się wszystkim i koniecznie dawaj znać jak smakowało!
buziak!