sobota, 11 sierpnia 2012

Owsiane placuszki

Dziś nic o kosmetykach, ale chciałam Wam polecić przepis na dobre i zdrowe placuszki...Przeglądając blogi o tematyce fitness trafiłam na blog Fitness Food, a tam przepis na proste i szybkie placuszki owsiane.
Niestety nie jestem przykładem zdrowego odżywiania, dlatego jak widzę prosty, zdrowy przepis a do tego dietetyczny to postanawiam wypróbować. Dzięki temu zaczynam się wkręcać :)

A oto placuszki:


Ja zrobiłam je tak:
ok 50g płatków owsianych
1 jajko
pół łyżeczki cynamonu
banan
2 łyżeczki jogurtu naturalnego

Wszystko wymieszałam jednocześnie ugniatając banana widelcem żeby połączył się z całą masą. Nałożyłam na rozgrzaną patelnię dość grube placki, smażyłam ok. 2 min pod przykryciem jedną stronę i tak samo drugą. Z takiej porcji wyszło mi 5 placuszków. Byłam wstanie zjeść tylko 3 :)
Fajne, lekkie i dobre.

Jest jeszcze kilka przepisów na wspomnianym blogu, które na pewno wypróbuję.

SMACZNEGO :)

14 komentarzy:

  1. Wyglądają całkiem apetycznie :) spróbuję je zrobić :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeżeli lubisz płatki owsiane to powinny Ci smakować :) Zastanawiałam się jeszcze nad wersją z jabłkiem...

      Usuń
    2. Wersja z jabłkiem też powinna być smaczna :) może i by mój mąż zjadł z jabłkiem :)

      Usuń
    3. Nie przepadam za bananem, ale w tych plackach mi nie przeszkadza, wręcz smakuje, ale z jabłkiem też może być dobre. Mój raczej nie da się namówić na choćby spróbowanie :)

      Usuń
    4. Mój ogólnie też jest wybredny, ciężko jest mu dogodzić. Kilka lat temu jak zaczynałam gotować to miałam przerąbane :D ciągle było to nie dobre, wolę tamto itd :) do białej gorączki mnie doprowadzał, ale z drugiej strony motywował :) kochana, zauważyłam, że sporo kosmetyków używasz z firmy Pat&Rub, dostajesz je do testowania od górnie, czy sama je kupujesz? Co szczególnie polecasz z owej marki? :)

      Usuń
    5. Tak mężczyznom ciężko jest dogodzić - nie ma jak u mamy :)
      Bardzo lubię kosmetyki Pat&Rub, ale niestety nic nie dostałam do testowania :) Wszystko kupuję sama. O tyle jest to trudne, że w mojej miejscowości nie ma Sephory i nie mam skąd wziąć próbek, więc bywa różnie. Ja uwielbiam ich scrub cukrowy i balsamy do rąk i nóg. To są produkty, które zagościły u mnie na stałe :)

      Usuń
    6. Czytałam właśnie u Ciebie notkę o scrubie, same ochy i achy :D ;) z pewnością go zakupię, ale wpierw zużyję peeling z archipelag piękna, który średnio przypadł mi do gustu, no ale go nie wyrzucę. Widzę, że nie tylko ja mam banie na bio kosmetyki, jak miło wiedzieć, że nie jestem sama ;) szkoda tylko, że ceny niektórych kosmetyków powalają... Ale w sumie produkty naturalne o dziwo są bardzo wydajne, też to zauważyłaś? :)

      Usuń
    7. Scrub jest naprawdę świetny, jeszcze się nie spotkałam ze złą opinią o nim, warto spróbować. Tak ja też bardzo się wkręciłam w temat naturalnej pielęgnacji, byłam już załamana stanem mojej cery. I powiem szczerze, że widzę poprawę :) Zgadzam się z Tobą, że kosmetyki naturalne są bardzo drogie, ale jak słusznie zauważyłaś bardzo wydajne :) Chociaż zamiast np. toniku można używać hydrolatów, które są super, całkiem tanie i bardzo wydajne.

      Usuń
    8. Zaopatrzę się w ten scrub :D Osobiście używam dwóch hydrolatów z firmy Agrile Provence - zakupiłam je na stronie www.biolander.com (jakbyś chciała kiedyś w tym sklepie zrobić zakupy to mam do nich kod rabatowy - jest u mnie na blogu po prawej stronie) moje są o zapachu lawendy i róży. Oba są świetne, ale musiałam je trochę rozcieńczyć z wodą destylowaną, gdyż same w sobie mnie podrażniają. Ogółem moja skóra na twarzy jest baaardzo wrażliwa (przez to wiele kosmetyków mnie podrażnia), delikatna, płytko unaczyniona, sucha w kierunku mieszanej z rozszerzonymi porami. Czasami wyskakują mi na buzi "niedoskonałości", ale na szczęście nie zdarza mi się to często ;) Ze swojej strony polecam Ci bardzo SAVON NOIR HAMMAM tzw: czarne mydło + kessę (rękawica). Skóra po nim czyt. "zabiegu" jest mega delikatna, gładka, jędrniejsza.

      Usuń
    9. Dziękuję za info, na pewno skorzystam :) Czarne mydła już kiedyś przeglądałam na ich stronie, z chęcią sobie kiedyś wypróbuję. Do oczyszczania twarzy mogę polecić Ci płyn micelarny Pat&Rub, super nawilża, choć może mieć problem ze zmyciem makijażu oczu.

      Usuń
  2. ja lubię zdrowe jedzonko ;)
    niezdrowe też :)))

    wypróbuję w tygodniu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja przetestuję jeszcze wersję z jabłkiem :)

      Usuń
    2. zrobiłam z ananasem (z puszki) :D
      pycha :))))

      Usuń
    3. super, że Ci smakowały :) dobry pomysł z ananasem, okazuje się, że jest duuużo możliwości :)

      Usuń

Bardzo dziękuję za każdy komentarz :) Wszystkie są dla mnie niezmiernie ważne.

Jednak komentarze obraźliwe, nieetyczne i naruszające zasady dobrego wychowania będą usuwane.