Nie wierzę w
kosmetyki, które producent zachwala, iż działają cuda. Oczywiście po
wypróbowaniu z reguły okazuje się zupełnie coś innego…
A jednak coraz
częściej spotykam się kosmetykami, które są naprawdę świetne w swoim działaniu.
I tak też było tym razem.
Zanim kupiłam
peeling solny zetknęłam się już z kilkoma kosmetykami Pat&Rub by KingaRusin, łącznie z moim ukochanym skrubem (pisałam tutaj). Ze wszystkich byłam
zadowolona, a że moje stopy były w opłakanym stanie, a zbliżało się lato
postanowiłam zaryzykować i kupić peeling do stóp z serii Home Spa.
Producent
zachwala kosmetyk tak:
„Solny Peeling do Stóp Home SPA rewelacyjnie usuwa martwy naskórek. Wygładza
i zmiękcza skórę stóp.
Zawarte w peelingu oleje i masła roślinne nawilżają oraz regenerują
suchą i popękaną skórę. Olejki manuka i herbaciany walczą z bakteriami i grzybami oraz leczą pęknięte
pięty.Ziołowy, świeży aromat pilingu jest kompozycją naturalnych olejków
eterycznych.
Seria HOME SPA/Domowe SPA powstała z myślą o chwilach relaksu i
dogłębnej pielęgnacji w domowej łazience. Kosmetyki SPA do zadań
specjalnych dokładnie zajmą się ciałem, a aromaty zmysłami.
Kosmetyki naturalne z linii HOME SPA należy stosować wszechstronnie
korzystając z ich rozbudowanej mocy.
Kompozycja:
- Sól* - złuszcza
- Masło mango* - ma działanie silnie nawilżające, chroni i odbudowuje naskórek, wygładza i ujędrnia skórę
- Masło shea* – koi skórę, chroni i regeneruje
- Olej z wiesiołka* – ma zdolność kumulowania się w głębszych warstwach skóry, zapobiegając jej wysychaniu; łagodzi podrażnienia i stany zapalne skóry, opóźnia procesy starzenia; działa przeciwzmarszczkowo, wygładza skórę
- Olej winogronowy* – wykazuje działanie przeciwrodnikowe, hamując proces starzenia skóry, działa przeciwzapalnie i kojąco
- Gliceryna roślinna* - nawilża
- Naturalna witamina E – zwalcz wolne rodniki oraz chroni przed działaniem niekorzystnych czynników środowiskowych
- Detergenty roślinne* - łagodnie myją
- Olejek manuka* - działa przeciwbakteryjnie i przeciwgrzybiczo
- Olejek sosnowy* - poprawia krążenie krwi
- Olejek rozmarynowy* - pobudza, tonizuje, stymuluje
- Olejek z drzewa herbacianego* - działa przeciwgrzybiczo, likwiduje pęknięcia
- Olejek z trawy cytrynowej*- wygładza i oczyszcza
*surowce
naturalne z certyfikatem ekologicznym
INCI:
Sodium Chloride, Vitis Vinifera Seed Oil, Decyl Cocoate, Caprylic/Capric Triglyceride, Butyrospermum Parkii, Glyceryl Dibehenate, Tribehenin, Glyceryl Behenate, Mangifera Indica ( Mango) Seed
Butter, Beeswax, Sodium Cocoamphoacetate, Tocopherol, Beta-Sitosterol, Squalene, Leptospermum Scoparium Oil, Rosmarinus Officinalis ( Rosemary)
Leaf Oil, Pinus Silvestris Oil, Cymbopogon Schoenanthus Oil, Melaleuca Alternifolia Leaf Oil, Limonene, Citral, Citronellol, Linalool”
Peelingu używam
przeważnie tak jak pokazuje na filmiku Pani Kinga (tu), czyli nalewam do miski
ciepłą wodę, nabieram niewielką ilość peelingu na zwilżone ręce i masuję stopy.
Po tym moczę je ok. 15 minut we wcześniej przygotowanej misce. Tym sposobem
pozwalam wchłonąć się wszystkim cudownym składnikom, dzięki którym skóra stóp
jest znakomicie odżywiona. Zdarza się też, że robię sobie peeling stóp pod
koniec kąpieli.
Peeling jest
zbity, jednak nie ma problemu z jego użyciem, zamknięty w plastikowym, odkręcanym pojemniku o pojemności 225 ml. Jest bardzo tłusty. Sól nie
rozpuszcza się w wodzie tak dobrze jak cukier ze scrubu, dlatego trzeba po takiej
kąpieli dobrze spłukać stopy. Należy też pamiętać, żeby raczej nie używać go
jak mamy jakieś zadrapania i ranki :)
Muszę też wspomnieć, że jest też bardzo wydajny.
I teraz
działanie. Szczerze mówiąc nie spodziewałam się takich wyników. Stopy po kilku
zabiegach zrobiły się gładkie, ładne, zniknęło z nich zmęczenie. Nie mam
problemu z suchymi, szorstkimi piętami. Nie mam też już problemu z pokazaniem
stóp. Naprawdę ten peeling potrafi zdziałać cuda. Do tego peeling w swoim
składzie ma olejek manuka i olejek z drzewa herbacianego, które mają działanie
przeciwbakteryjne i przeciwgrzybiczne.
Oczywiście
pielęgnację stóp wspomagam kremem do stóp z tej samej serii, ale o nim
niedługo. Jedno jest pewne – jest to duet idealny do zadań specjalnych :)
Cena peelingu 65,00 zł.
Rzadko używam gotowych peelingów- zwykle kupuje je, gdy mam przy sobie nieco więcej nadprogramowej gotówki i się zastanawiam, jak sprawić sobie dodatkowo przyjemność ;)
OdpowiedzUsuńNa co dzień ograniczam się do celulozowe szorstkiej gąbki i dobrego jakościowego naturalnego mydła :)
Ten solny peeling świetnie nadawałby się dla mnie na taki wyjątkowy prezent- np. na Mikołajki ;)
Będę o nim Pamiętać :)
Prawdę mówiąc ja dopiero teraz zaczynam robić coś sama :) Jak zaczęłam przygodę z naturalnymi kosmetykami to byłam dość zielona i raczej wolałam gotowce.
UsuńAle peeling okazał się naprawdę super. Ze względu na cenę zapewne nie będę go za często kupowała, ale jak jeszcze kiedyś będę miała problemy ze stópkami to będzie to doskonały ratunek :)
Mam peeling z żurawiną z PAT&RUB i wiem co on potrafi. Tak więc całkowicie podzielam zamiłowanie to ich peelingów.
OdpowiedzUsuńJa też go miałam i uwielbiam ten scub :)
UsuńTelepatia, czy jak? :) Chciałam o nim jutro napisać :D He he, ale zrobię to innym razem :)) UWIELBIAM GO :)
OdpowiedzUsuń:) Bardzo prawdopodobne :):) Tak jest naprawdę dobry :)
Usuńoj dawno mnie tu nie było, ale już nadrabiam zaległości ;)
OdpowiedzUsuńostatnio mam ogromną ochotę na domowy peeling do ciała, chyba zmotywuje się i go zrobię
zachęcam :) chwila dla siebie w zaciszu łazienki na pewno pomoże po zabieganym dniu :)
UsuńBrzmi rozkosznie, już dawno miałam ochotę na coś ciekawego tej marki :)
OdpowiedzUsuńPeelingi i scruby P&R ma naprawdę godne polecenia :)
UsuńByłam dzisiaj w Seforze ... Gdyby nie te ceny...
OdpowiedzUsuńTak to prawda, dlatego lepiej kupować online, na stronie P&R są często dość spore promocje.
UsuńWłaśnie też się przymierzam do zakupu kosmetyków P&R ale ceny odstraszają;.Póki co skończyło się u mnie na próbkach:)
OdpowiedzUsuńTak ceny są wysokie, ale warto polować na promocje, czasami można mieć 20-30% zniżki :)
Usuńja właśnie mam problem z suchymi piętami po raz pierwszy w życiu - do tej pory dzielnie się trzymały i szukam dobrego zdzieraka :) chyba faktycznie rozejrzę się online jak piszesz wyżej :) bo ceny troszkę zniechecają
OdpowiedzUsuńto prawda, ceny są dość wysokie, ale peeling jest bardzo wydajny i naprawdę warto polować na promocje :)
UsuńSzukam sposobów na jego zmycie i hmmm...może masz rację, że najpierw peelingować a potem moczyć :D
OdpowiedzUsuńTak zmyć jest go trudno, ale jak pomoczysz trochę stopy wysparowane nim w wodzie to powinno być łatwiej i efekt na pewno będzie lepszy :)
Usuń