Znalazłam pół godzinki dla siebie
więc postanowiłam pomoczyć się w ciepłej „peelingowej” kąpieli, a przy okazji
zrobić sobie maseczkę.
Jak już wspominałam eoAmpułka
zamknięta jest w ładnej, szklanej buteleczce, a serum aplikuje się pipetką.
Nałożyłam na twarz dość grubą
warstwę serum, wszystko zakryłam zwilżoną w hydrolacie maseczką dołączoną przez
producenta, oczy zakryłam zmoczonymi w hydrolacie różanym wacikami i tak
relaksowałam się przez ok 15 min. Po tym czasie zdjęłam maseczkę i wytarłam
resztki serum z twarzy.
Buzię miałam gładziutką, napiętą
i rozjaśnioną. Serum bardzo dobrze
nawilżyło skórę.
Mam ostatnio zaczerwienienia po
niechcianych niespodziankach i po maseczce znacznie się one rozjaśniły.
Jak już pisałam we wcześniejszym
poście o ekoAmpułce, bardzo ją lubię, u mnie sprawdza się znakomicie. Niestety właśnie
mi się skończyła, na maseczkę zużyłam resztę serum :)
Na pewno kupię ponownie, jednak
chwilowo się wstrzymam gdyż na fanpage’u Pat&Rub jest informacja, że będą
nowe ekoAmpułki do różnych rodzajów cery. Nie mogę się doczekać…
Poczekam na ekoampułkę dla mojej cery.
OdpowiedzUsuńJa też czekam na nowe, dedykowane dla cery trądzikowej, choć ta też sprawdziła się super :)
UsuńDla mnie idealna, jestem ogromnie ciekawa. Kusi, oj kusi bardzo :)
OdpowiedzUsuńA ja nie lubię nie sprawdzać kusicieli...
:) doskonale wiem co czujesz :)
UsuńMiałam pełno jej próbek (chyba z 20), testowałam ją jak maseczkę (tak jak Ty) i jako serum do twarzy. Na mnie ona w ogóle nie działa. Totalnie brak jakiegokolwiek napięcia i nawilżenia :/ Cieszę się, że nie kupiłam pełnowymiarowego opakowanie, bo bym se w brodę teraz pluła ;) Oczywiście to tylko moje spostrzeżenia :) Na mnie zwyczajnie ona nie działa ;)
OdpowiedzUsuńI kolejny dowód, że jeden kosmetyk na każdego może inaczej działać :) Mi pomogła i to bardzo :)
UsuńTo prawda :) na mnie czysty kwas hialuronowy 1% i 1,5% działa tysiąckroć lepiej niż ta ampułka (a ona też go zawiera, ale w malutkiej ilości) ;)
UsuńTak mogłoby być go trochę więcej.
UsuńZ moją cerą ta ampułka również nic spektakularnego nie robi, może sprawdzi się w roli maseczki .
UsuńWarto spróbować :)
UsuńNigdy nie miałam nic z tej firmy. Kwasu hialuronowego zużywam dużo 9i z wiekem coraz więcej).
OdpowiedzUsuńWarto spróbować, ich kosmetyki naprawdę wciągają :) Ja zaczęłam od kremów i scrubu (najlepszy jaki miałam).
UsuńAle fajna rzecz! na jak długo taka ampułka wystarcza?
OdpowiedzUsuńMi wystarczyła na ok 3-4 m-ce stosowania rano i wieczorem. Jak się robi maseczki to trochę krócej. Ja maseczkę nią robiłam jak widziałam, że twarz naprawdę potrzebuje (sucha, zmęczona, skórki itp.)
Usuńod dawna chce wypróbować kosmetyki Pat&rub, ale jakoś do tej pory sie nie złożyło :< może faktycznie warto spróbować ;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMyślę, że warto :) Od niektórych naprawdę grozi uzależnienie :)
UsuńSympatyczna ta ampułka. :)
OdpowiedzUsuńTo prawda, a będzie ich więcej :)
Usuń